Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez oceny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez oceny. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 czerwca 2014

Federico Moccia - Amore 14

Amore 14 - Federico MocciaPamiętacie jak zachwycałam się Chwilą szczęścia tego samego autora? Cóż, ta pozycja mnie nie zachwyciła. Może dlatego, że dostałam ją w wersji kieszonkowej? Przez to czcionka jest zbyt mała, żeby czytało się komfortowo (przynajmniej jak dla mnie). Dotarłam do 100 strony i dalej ani rusz, książka leży od jakiegoś czasu i jakoś nie mam ochoty jej ruszyć. "Bestseller"? No nie wiem, mnie ona nie przekonała. Postaram się ją dokończyć w czasie wakacji.
Na razie - bez oceny.

piątek, 4 kwietnia 2014

Danny White - Jennifer, Liam i Josh. Nieautoryzowana biografia gwiazd serii "Igrzyska śmierci"

Jennifer, Liam i Josh. Nieautoryzowana biografia gwiazd serii "Igrzyska śmierci" - Danny White
Pewnie już wiecie, że jestem fanką "Igrzysk Śmierci", a Jennifer Lawrence jest jedną z moich ulubionych aktorek? Ucieszyłam się, gdy dostałam wiadomość od Wydawnictwa Feeria, które zaproponowało mi zrecenzowanie tej książki. Z wielką ochotą zabrałam się do czytania tej nieautoryzowanej biografii. 


Spotkałam się z wieloma negatywnymi reakcjami na wieść, że taka książka ma się pojawić. Ja jednak byłam pozytywnie nastawiona i... nie zawiodłam się.

Okładka nie zachwyca. Wygląda na nieco tandetną. W środku za to uzupełniają ją zdjęcia bohaterów z lat młodzieńczych i obecnych z krótkim opisem. 

Co do samej treści, to książka jest podzielona na dwie części: 1. Życie przed Igrzyskami oraz 2. Życie po Igrzyskach. Jak możemy się domyślić, w pierwszej części opisane są początki kariery aktorów, ich pierwsze filmy i castingi oraz wzmianka o ich rodzinie i życiu prywatnym. Każdy z bohaterów opisany jest w osobnym rozdziale. W drugiej części cała trójka jest potraktowana razem i możemy poczytać tam o tym, jak wyglądało kręcenie "Igrzysk...", o planach na przyszłość etc. 
Warto zaznaczyć, że książka jest pełna cytatów i fragmentów wywiadów, których kiedyś udzielili gazetom czy stronom internetowym. 

Generalnie jak nie przepadam za biografiami, tak ta przypadła mi do gustu i nie zawiodłam się. Zdecydowanie polecam fanom trylogii i innym zainteresowanym życiem Jennifer, Liama i Josha. 

Trudno mi oceniać biografię, jako książkę, więc pozostawiam ją bez oceny, natomiast napisana jest dobrym i lekkim stylem.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria

sobota, 15 lutego 2014

Eduardo Mendoza - Oliwkowy Labirynt

Oliwkowy labirynt - Eduardo MendozaKupiłam ją podczas fajnej promocji na stronie wydawnictwa. Niestety, jest to jedna z niewielu książek, której nie doczytałam do końca. Poddałam się po 124 stronie.

Lektura opowiada o fryzjerze, który został porwany w celu przewiezienia walizki wypełnionej banknotami. Cóż więcej, oczywiście nic nie mogło pójść według planu i biednemu bohaterowi komplikuje się życie.

Zacznijmy od plusów, bo ich znalazłam znacznie mniej. Podobał mi się w niej humor, lekko ironiczny i absurdalny - dokładnie tak, jak mówi nam opis na okładce. Zapowiadało się na fajny kryminał, ale przeliczyłam się.

No, to teraz możemy przejść do tych mniej fajnych aspektów.
Książka nie jest gruba, ale wydrukowana została naprawdę małą czcionką. Język jest stary, trudny, a zdania są napisane w starodawnej składni. "Do ócz napłynęły łzy" - kto tak mówi?! No dobra, dobra - jest to książka z 1982 roku...
Ilość opisów zdecydowanie przeważa nad ilością dialogów, a w dodatku są one bardzo długie. Pojawiło się w niej rekordowo długo zdanie, które miało, uwaga, 16 i pół linijki! A przypominam, że dotarłam dopiero do połowy. Kto wie, jakie monstrum pojawiło się dalej... Czasem aż miałam ochotę ją zamknąć, odłożyć na półkę i zabrać się za coś bardziej sympatycznego. Kiedy już myślałam, że się rozkręci, zaczęłam gubić i coraz bardziej męczyć. Nie wciągnęła mnie.

Może kiedyś do niej wrócę, natomiast na dzień dzisiejszy pozostawiam ją bez oceny.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...