1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Kiedy mam czas, kiedy mi się nie śpieszy, kiedy chcę się zrelaksować... a że najwięcej czasu mam zazwyczaj popołudniu i wieczorem, czytam właśnie wtedy.
2. Gdzie czytasz?
W tramwaju, w autobusie, w szkole, w pokoju, w wannie. Jednym słowem: wszędzie!
3. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Zaczynam od siedzącej, a często kończę na leżącej :D
4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
W tramwaju, w autobusie, w szkole, w pokoju, w wannie. Jednym słowem: wszędzie!
3. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Zaczynam od siedzącej, a często kończę na leżącej :D
4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Młodzieżowe, przygodowe, dramaty, kryminały, poradniki.
5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Szukając Alaski, Johna Greena
5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Szukając Alaski, Johna Greena
6. Co czytałaś ostatnio?
Więzień Labiryntu, Jamesa Dashnera
7. Co czytasz aktualnie?
Mechaniczny Anioł, Cassandy Clare
8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
Moje książki absolutnie muszą być w stanie idealnym, bardzo o nie dbam, wiec o oślich rogach nie ma mowy. Czasem w książkach dodawane są zakładki, więc używam takich. Jeżeli książka ma okładkę ze skrzydełkami, zdarza się, że używam właśnie nich. No i tradycyjnie - jeśli nie mam nic fajnego pod ręką, biorę pierwszą lepszą kartkę papieru, która służy mi jako zakładka.
8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
Moje książki absolutnie muszą być w stanie idealnym, bardzo o nie dbam, wiec o oślich rogach nie ma mowy. Czasem w książkach dodawane są zakładki, więc używam takich. Jeżeli książka ma okładkę ze skrzydełkami, zdarza się, że używam właśnie nich. No i tradycyjnie - jeśli nie mam nic fajnego pod ręką, biorę pierwszą lepszą kartkę papieru, która służy mi jako zakładka.
9. Co sądzisz o książkach do słuchania?
Jeszcze nie próbowałam, chociaż bardzo mnie ciekawią.
10. Co sądzisz o e-bookach?
Jestem jak najbardziej za! Zapraszam do osobnego posta poświęconego właśnie tej formie książek: Daj szansę ebookom!
11. Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
W dzieciństwie nie czytałam zbyt dużo, ale pamiętam, że bardzo podobała mi się Mała Księżniczka, którą wygrałam/dostałam za coś kiedyś w szkole podstawowej :)
Na recenzję "Mechanicznego anioła" czekam, bo słyszałam o nim trochę i jestem ciekawa jak tam się sprawa miewa :D :P I to jest pierwsza część? Bo chyba są jakieś inne z tej serii ...
OdpowiedzUsuńCiekawy tag. Pozwolę sobie na odpowiedzenie na ten tag :D
1. O każdej jeśli tylko mam czas. Jest mi obojętne czy za oknem ciemno czy jasno ;)
2. Wszędzie! Gdzie tylko się da!
3. Najbardziej lubię na leżąco, ale jak nie ma warunków to i na siedząco lub siedząco-leżąco :P
4. Wszystko co mi wpadnie w ręce, ale raczej wystrzegam się/ nie przepadam za historycznymi lub religijnymi :)
5. Ostatnio kupiłam dwie książki : “W. Axl Rose” Mick Wall i “Gościu. Auto-bio-Grabaż” Krzysztof Gajda, Krzysztof Grabowski
6. "Piosenki dla Pauli" Blue Jeans
7. "Życie po śmierci" Damien Echols
8. Oczywiście, że zakładki!!! Ostatnio polubiłam zakładki magnetyczne, ale kocham też zwykłe, a zwłaszcza ręcznie robione :D
9. Są dobre jeśli musisz przeczytać jakąś lekturę, a idzie co to jak krew z nosa. Ja tak "przeczytałam" "Krzyżaków" :D Ale muszę mieć tekst przed nosem w trakcie, gdy lektor czyta ;)
10. Ani tak ani nie. Osobiście nie używam ich, wolę papierową książkę, ale uważam, że jak komuś jest wygodniej czytać to czemu nie? :D
11. Od razu przychodzi mi na myśl seria "Króliczki ...". Jako dziecko szalałam na punkcie tych książeczek. Pamiętam, że było tam "Króliczki na wsi", "Króliczki na basenie" i wiele innych :D No i jeszcze "Mikołajek"! :D
Dzięki wielkie za fajną odpowiedź! :)
UsuńMechaniczny Anioł to pierwsza część z trylogii Diabelskie Maszyny, zaczęłam ją czytać, ale kurde... jakoś mnie nie przekonuje. Może to nie moje klimaty? Dam jej jeszcze jedną szansę, ale jeszcze nie teraz, może na początku lutego spróbuję ponownie.
:)
UsuńMoże się rozkręci :) Ja mam taką sytuację z "Pod Kopułą" Kinga. 100 stron męczyłam przez 3 dni! I teraz czeka, aż przygotuję się psychicznie na nią :D :P
Mam nadzieję, że się rozkręci, bo wygląda na naprawdę fajną książkę po tak przychylnych recenzjach. No cóż - ferie będą, więcej czasu to może ją jeszcze pomęczę. "Pod Kopułą" chciałabym przeczytać, więc czekam na Twoje wrażenia :)
Usuń