czwartek, 26 grudnia 2013

Tuż po przeczytaniu... Szukając Alaski

Szukając Alaski - John GreenJestem świeżo po skończeniu drugiej książki Greena, jaką miałam okazję przeczytać. Bardzo, bardzo mi się podobała. Bywało, że wybuchałam śmiechem i chichrałam się jeszcze przez kilka kolejnych minut. Zdarzyło się, że po przeczytaniu jakiegoś fragmentu powtarzałam ciągle: "O nie, tylko nie to, przecież nie mogą tego zrobić!". Kibicowałam Milesowi i dobrze go rozumiałam, czasem mogłam nawet się z nim utożsamiać. 
Z pewnością wrócę do niej jeszcze raz i z wielkim uśmiechem na twarzy dodaję ją do moich ulubionych pozycji :)

Dokładna recenzja już 6 stycznia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...