Lekko Stronniczy oglądam prawie od ich początków, bo wydaje mi się, że zaczęłam około 20 odcinka. Włodek i jego aerodynamiczne włosy oraz Karol i jego wspaniałe piosenki to duet, którego nie da się nie lubić. A książka jeszcze bardziej mnie w tym zdaniu utwierdziła. Składa się ona z dwóch części - jedna to są dialogi pomiędzy autorami, a druga to felietony. Jest to podsumowanie całego programu, który skończy się po 1000 odcinku. Szkoda, przecież spędziłam z nimi 4 lata życia... Chyba nie mogę powiedzieć o niej nic więcej. Jakby ktoś zapytał mnie o czym jest LS, to szczerze mówiąc - nie wiem. To samo z książką. Jest w niej tak wiele kompletnie rozbieżnych tematów, że nie da się tego ująć w jedno zdanie.
Ocena: 10/10
Od niedawna oglądam LS i mam ochotę na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj :)
UsuńSzkoda, że LS się już skończył:(