czwartek, 19 czerwca 2014

Ewa Seno - Tatuaż z lilią

Tatuaż z lilią - Ewa Seno
Po serii książek, które nieszczególnie przypadły mi do gustu, nie spodziewałam się, że ta powali mnie na kolana. Szczególnie nie przekonywała mnie polska autorka, tym bardziej, że to jej pierwsza książka. Zwracam honor i przyznaję, że książka wyszła rewelacyjnie.

W księgarni mój wzrok zapewne przykułaby tajemnicza okładka. W sumie... czy tylko mnie na pierwszy rzut oka dziewczyna z okładki przypomina Chodakowską? ;)

Nina straciła rodziców, została całkiem sama, chłopak zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką, a główna bohaterka zupełnym przypadkiem trafiła do studia tatuażu, w którym Tedi z okazji jej urodzin zrobił jej niezwykle piękny tatuaż. I od tego się zaczęło...

Jest to książka paranormal romance, czyli coś całkowicie trafionego w mój gust. Miłość, dziwne stwory, magia, nadprzyrodzone moce, czyli mieszanka wybuchowa.
Co do moich wrażeń, to zaczęłam ją czytać z nastawieniem na oklepany romans z kilkoma wampirami lub wilkołakami. Bohaterowie wydawali, a właściwie nadal wydają mi się zbyt wyidealizowani (szczególnie faceci, ale jak dla mnie może tak zostać ;) ). Super sylwetki, wymarzone charaktery, sami przystojniacy! Dziewczyny piękne, z niepowtarzalną urodą. Nie zaprzyjaźniłam się z żadnym bohaterem, ale Nick szczególnie przypadł mi do gustu i z chęcią poznałabym go w rzeczywistości. Jego poczucie humoru, dystans i ironia, jaką się posługuje to zdecydowanie cechy, które sprawiają, że od razu koleś "jest mój", a Nick jest w dodatku zabójczo przystojny... 
Książka zaczyna się dosyć długo, Nina jest nam przedstawiana i mamy czas na utożsamienie się z nią, co ułatwia pierwszoosobowa narracja. Dopiero, gdy do końca zostaje nam jedna czwarta lektury, akcja bardzo prędko się rozkręca. 

Powieść czyta się bardzo szybko, ponieważ gdy już zaczniemy, ciężko będzie się nam od niej oderwać. Bohaterowie posługują się prostym i zrozumiałym językiem, opisy, mimo że czasem długie, wcale nie nudzą.

Warto wspomnieć, że jest to pierwszy tom z serii Antilia, a ja z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji Tatuażu z lilią

Ocena: 10/10
Jest to jedna z tych książek, które chciałabym zobaczyć w formie filmowej. Nadawałaby się idealnie.
Trafia do ulubionych.
Pani Ewo, gratulacje, chapeau bas, wielkie brawa! Czekamy na kolejną część!


Za możliwość przeczytania tej książki, serdecznie dziękuję

1 komentarz:

  1. Mi książkę czytało się bardzo miło, aczkolwiek uważam ją raczej za przeciętną;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...