sobota, 1 lutego 2014

Matthew Quick - Poradnik pozytywnego myślenia

Poradnik pozytywnego myślenia - Matthew Quick
Na początku muszę wspomnieć, że jest to pierwsza tego typu książka, którą przesłuchałam w formie audiobooka. Zarówno do formy, jak i do powieści byłam sceptycznie nastawiona. Okazało się jednak, że to jest to! Nie dość, że książki czytane okazały się świetnym rozwiązaniem, to jeszcze pan Quick napisał naprawdę dobrą książkę.

Poradnik pozytywnego myślenia opowiada do trzydziestokilkuletnim Pacie, który kilka ostatnich lat swojego życia spędził w szpitalu psychiatrycznym, nazywanym przez niego "niedobrym miejscem". Gdy z niego wychodzi, chce za wszelką cenę wrócić do swojej żony Nikki. Jest uzależniony od ćwiczeń fizycznych i spędza przy nich wiele godzin dziennie, a także od futbolu i jego ukochanej drużyny Orłów. W końcu doczepia się do niego zwariowana Tiffany.

Książka jest czytana przez pana Zbigniewa Zamachowskiego, który moim zdaniem genialnie wpasował się w klimat i świetnie interpretuje emocje bohaterów. Naprawdę było mi miło słuchać go przez prawie 10 godzin nagrania. 

Zacznijmy od tego, że lektura jest napisana w narracji pierwszoosobowej, za co na wstępie zyskuje w moich oczach. Sam Pat został obdarowany moją sympatią od pierwszych stron i kibicowałam mu do samego końca, chociaż zdarzało się, że irytował mnie swoją naiwnością. Imponował mi tym, że zawsze i mimo wszystko był optymistą, i bardzo wierzył w to, że jego film (jak nazywał swoje życie) zakończy się happy endem. Wytrwale dążył do celu i nigdy się nie poddawał. Tiffany to fajna babka - zdecydowana i ostra, ale jednocześnie kobieca. 

Nie da się ukryć, że lektura jest wyjątkowo przyjemna. Bardzo podobało mi się to, że duża dawka humoru (aż czasami było mi głupio, że jadąc tramwajem nagle zaczynam się śmiać sama do siebie) była zrównoważona optymalną ilością powagi i smutku. Muszę też zaznaczyć, że autor poświęcił dużo czasu na opisywanie meczów futbolowych i kibiców. Mnie to nie przeszkadza, bowiem sport lubię i nie mam nic przeciwko poświęceniu mu wątku w historii Pata. Cechy głównego bohatera i jego podejście do życia sprawiają, że powieść staje się faktycznie poradnikiem pozytywnego myślenia i niewątpliwie przez kilka kolejnych dni będę z większym dystansem i uśmiechem podchodzić do niektórych spraw. 

W 2013 roku wyszedł film o tym samym tytule. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż go obejrzę. Już w samym zwiastunie widzę kilka nieścisłości z książką, ale przecież ma to być film na podstawie książki, a nie jej ekranizacja, więc jestem w stanie to wybaczyć :)


Ocena: 10/10
Polecam każdemu, kto ma ochotę na lekką książkę z dawką humoru, ale i z elementami, które zmuszają do przemyślenia kilku spraw.


Za możliwość przesłuchania książki, dziękuję portalowi Audioteka.pl

3 komentarze:

  1. Cześć! Bardzo dobra recenzja, świetnie się ją czyta :) Niezbyt przepadam za audiobookami - kiedyś próbowałem, ale jakoś nie potrafię się skupić na czytanej powieści, poza tym znaleźć 17 godzin aby wysłuchać książkę, którą przeczytałbym o wiele szybciej, byłoby bardzo trudno. Co do samej lektury to kojarzę ją i słyszałem o niej już kilka opinii. Z twojego opisu i recenzji wynika, ze warto przeczytać. Jeśli ją spotkam, to będę o niej pamiętać :D Tymczasem dodaję do obserwowanych i będę wpadać c; Przy okazji, ja także prowadzę bloga z recenzjami :p (a na twojego trafiłem z lubimyczytać :>)
    Pozdrawiam, Avenix!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Fakt, audiobooki nie są dla każdego, ale ja mimo wszystko będę do nich czasem wracać. Wpadnę i do Ciebie!

      Usuń
  2. Za audiobookami nie przepadam, ale zaciekawiłaś mnie tą książką:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...