piątek, 31 stycznia 2014

Krystyna Mirek - Miłość z jasnego nieba

Miłość z jasnego nieba - Krystyna Mirek
No proszę - kolejna dobra książka polskiej autorki. Powiecie: "Znowu romans? Nuuuda!". A właśnie, że nie! 

Okładka zdecydowanie przypadła mi do gustu. Spogląda z niej piękna kobieta, która przyciąga wzrok. Z pewnością zainteresowałabym się nią na półce w księgarni. W dodatku kolory są świetnie dobrane.

Przechodząc do samej książki. Jest to historia Angeliki - młodej, pięknej, z pozoru silnej i pewnej siebie kobiety, która przylatuje do Polski z Niemiec, w celu podpisania bardzo korzystnego kontraktu dla swojej strony. Niestety, Kraków nie kojarzy się jej zbyt dobrze, bowiem dosięgają ją przykre wspomnienia z dzieciństwa. Jej potencjalny przyszły wspólnik Daniel, jest kobieciarzem, który mniej więcej raz na tydzień spotyka się z nową "zdobyczą". Czy Angela również stanie się jego jednorazową przygodą?

Książka porusza sprawę samotności. Główna bohaterka miała ciężkie dzieciństwo - musiała opiekować się rodzeństwem, podczas gdy jej matka na siłę próbowała znaleźć sobie stałego partnera, przyprowadzając co jakiś czas do domu nowego mężczyznę. Przez to brakowało jej rodzicielskiej miłości, wsparcia, ciepła, zabaw etc. Gdy poznaje Daniela, coś zmienia się w jej życiu, chociaż nie chce dopuścić tej myśli do siebie - nie wierzy w miłość. 

Powieść nie wzbudziła we mnie większych emocji, chociaż polubiłam Angelikę. Była naprawdę fajną babką!
Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia, co świadczy tylko o tym, że została napisana prostym i przyjemnym językiem, a fabuła wciąga. Jest to lekka lektura na zimowe wieczory, którą warto przeczytać.
Muszę jednak przyznać, że nieco więcej spodziewałam się po zakończeniu. W moim odczuciu było ono zbyt szybkie i w sumie nie wiem jak potoczy się dalsze życie bohaterów. Z drugiej jednak strony, może był to celowy zabieg? Wiecie - każdy dopowie sobie sam to, co chciałby przeczytać, dzięki czemu usatysfakcjonowani mogą być wszyscy czytelnicy.

W druku znalazłam tylko dwie lub trzy niewielkie literówki. Każdy nowy rozdział rozpoczyna się od strony nieparzystej co oznacza, że czasem cała strona zostawała pusta. 

Ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki, dziękuję Wydawnictwu Feeria

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...